Dom > Aktualności > Automatyczne telematyki rosną w tempie 17% CAGR

Automatyczne telematyki rosną w tempie 17% CAGR

IMG_1141

IHS Markit szacuje, że w 2016 r. Produkowano ponad 33 mln lekkich pojazdów wyposażonych w pewną formę telematyki.

Oczekuje się, że produkcja takich lekkich samochodów wzrośnie z CAGR na poziomie 11%, aby w roku 2023 osiągnąć 66 milionów sztuk.

Około 70% nowych lekkich pojazdów produkowanych w 2023 roku będzie wyposażonych w pewną formę systemów telematyki OEM.

Telematyka CE nadal prowadzi na globalnym rynku telematyki samochodowej, ponieważ jest stosunkowo tanim rozwiązaniem i dostępna w szerokiej gamie pojazdów. Według najnowszych badań, obecnie stanowi ona prawie połowę rynku.

Szybki rozwój rynku smartfonów miał znaczący wpływ na rynek telematyki, ponieważ wielu producentów OEM obecnie oferuje integrację smartfonów z Apple CarPlay i Google Android Auto lub innych rozwiązań w zakresie trybu wyświetlania smartfonów w ramach powiązanych ofert związanych z samochodami.

Tymczasem wbudowane rozwiązania telematyczne są często wykorzystywane w celu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony usług telematycznych, takich jak przywołanie alarmowe, pomoc drogowa, kradzieży śledzenia pojazdów, aktualizacje w czasie rzeczywistym i nie tylko.

Zapotrzebowanie na wbudowane jednostki sterujące telematyki (TCU) wzrośnie, zwłaszcza w związku z europejskim mandatem eCall, który ma wejść w życie w 2018 r. Następnie całkowite przychody z wbudowanych jednostek TCU powinny wzrosnąć w skali CAGR na poziomie 15 procent do roku 2023, mówi IHS Markit .

Hybrydowe rozwiązania telematyczne, wykorzystujące zarówno wbudowany TCU, jak i podłączone urządzenie CE, zapewniające dwukierunkowe połączenie danych z samochodem, będą miały najsilniejszy wzrost wśród trzech typów systemów telematycznych w okresie prognozy, zgodnie z prognozami IHS Markit. Produkcja hybrydowych systemów telematycznych przekroczy produkcję innych typów systemów telematycznych w 2018 roku. Będzie ona nadal prowadzić rynek w całym okresie prognozy.

"Duża część pojazdów ma już wiele połączeń, zwłaszcza w segmencie luksusowym", mówi Anna Buettner, IHS w ciągu najbliższych kilku lat spodziewa się, że tendencja ta będzie się rozprzestrzeniać na inne niższe segmenty, ponieważ silny popyt na rynek przyniesie łączność z pojazdami i regionów, które tradycyjnie pozostały w tyle ".